Okna energooszczędne - dla kogo
Energooszczędność okien to temat żmudny i trudny. Sprzedawcy i producenci na każdym kroku starają się zapewniać inwestorów o cudownych własnościach energooszczędnych proponowanych wyrobów. Przecież okna energooszczędne to nieistniejąca w przepisach prawa kategoria, mają więc ogromne pole do popisu. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę z tego, że ta energooszczędność może nie być do końca potrzebna.
Mówiąc o oknach energooszczędnych mamy za zwyczaj na myśli okna ciepłe, które pozwolą nam na efektywne ogrzewanie budynku i zniwelują straty wyprodukowanego w CO ciepła. Są to takie okna, które chwalą się niskim współczynnikiem przenikalności cieplnej Uw, który określa ile ciepła w ciągu godziny "ulatuje" przez metr kwadratowy ich powierzchni.
Na ciepłotę okna składa się wiele elementów. Najważniejsze z nich to: rodzaj i ilość zastosowanych szyb, rodzaj profili i ram, konstrukcja okna, materiał i rodzaj uszczelek oraz wielkość okna.
Bardzo ciepłe okno to takie, które mają profile wielokomorowe, dodatkowo uszczelniane, szyby pokryte powłokami izolacyjno-emisyjnymi, komory szybowe wypełnione gazem szlachetnym, nowoczesne uszczelki, a standardowe zimne materiały zastąpione są kompozytami zapewniającymi większą izolacyjność cieplną. Zawsze cieplejsze są okna o mniejszej ilości podziałów i węższych profilach.
Wartość współczynnika przenikania ciepła Uw dla okien standardowych waha się od 0,9 W/m2K do 1,2 W/m2K. Okna z mniejszym współczynnikiem są zdecydowanie droższe. Trzeba pamiętać, że niemałe znaczenie dla izolacyjności cieplnej okna ma jego prawidłowy sposób montażu. Źle zamontowane okno może utracić znaczną część swoich właściwości cieplnych. Dlatego tak ważne jest, aby okno montowane było przez fachowców, a przygotowany pod instalację otwór był odpowiednio skonstruowany.
W okna energooszczędne powinni przede wszystkim inwestować Ci, którzy budują się na otwartych przestrzeniach, obszarach chłodnych i wietrznych, bądź Ci, którzy planują niskotemperaturowe, ekologiczne i oszczędne instalacje centralnego ogrzewania. Także mniej izolowane konstrukcje budynków wymagają lepszych, bardziej energooszczędnych okien. W miastach zalety takich okien docenią mieszkańcy wysokich pięter, narażonych na stałe ataki wiatru, bądź nisko osadzonych parterów, zimą chłodzonych od ziemi, a także osoby posiadające mieszkania przy tzw. ścianach szczytowych w budynkach wielorodzinnych.
Jednak istnieje ogromna liczba przypadków nieprzemyślanych zakupów bardzo ciepłych okien przez osoby, które nie odczułyby różnicy cieplnej, gdyby wybrały okna nieco chłodniejsze. Okazuje się często, że mogły zainwestować w okna przekazujące energię słoneczną do wnętrza budynku (bo np. ich mieszkanie/dom są stale oświetlone od południa czy zachodu) lub w okna chroniące przed wilgocią (przy zacinającym deszczu) czy też nadmiernym hałasem (szczególnie wtedy, jeśli budynek położony jest w sąsiedztwie ruchliwych ulic i arterii).
Przed zakupem okna warto odpowiedzieć sobie uczciwie na pytanie jakie potrzeby ma się jako inwestor. Które funkcje okna będą najważniejsze i czy inwestycja w okna energooszczędne opłaci się czy lepiej włożyć pieniądze w inną właściwość kupowanego okna, która może poprawić komfort życia.